InPost w ciągu całego 2020 r. zwiększył przychody o 104%. Jednocześnie sieć paczkomatów rozrosła się w tym czasie o 47%. Dobre wyniki potentata branży dostaw dla e-commerce są oznaką tego, że coraz częściej wybieramy jego usługi. Co jednak zrobić, gdy kończy się termin odbioru? Jak można go przedłużyć?
Czym jest paczkomat InPost? Jak działa? Niebywały wzrost w branży e-commerce bardzo sprzyja korzystaniu z tego typu usług. Sam paczkomat InPost jest rodzajem systemu skrytek pocztowych, które służą do bardzo wygodnego odbioru przesyłek.
Przede wszystkim paczkomaty InPost są dostępne 7 dni w tygodniu przez 24 godziny na dobę. Nie musimy więc trzymać się kurczowo odbioru w określonych godzinach. Praca, szkoła lub natłok zajęć nie są więc przeszkodą w odbiorze paczki. Dodatkowo paczkomaty tworzą coraz bardziej zagęszczoną sieć. Ustawiane są w łatwych do odwiedzenia miejscach, tak żeby możliwie duża liczba osób mogła odbierać z nich przesyłki. Najczęściej są to lokalizacje przy sklepach lub na stacjach benzynowych. Szukając najbliższego paczkomatu InPost, możemy posłużyć się przeznaczoną do tego aplikacją.
>> Zobacz też: Jak odebrać paczkę z paczkomatu bez kodu?
Chodzi głównie o to, że wprawdzie możemy odebrać paczki na kilka sposobów, ale mamy na to ledwie 48 godzin. Czas ten zaczyna się liczyć od chwili otrzymania powiadomienia o tym, że towar jest na miejscu. W sytuacji, gdy akurat brak nam czasu, zachęca się do odebrania przesyłki przez kogoś zaufanego. Co jednak, jeśli nie mamy również takiej opcji?
W sytuacji, gdy nie uda nam się odebrać w terminie przesyłki, wraca ona do specjalnego magazynu. Stamtąd jest zaś zwracana do nadawcy na jego koszt. Nie trzeba nikogo przekonywać, że takie procedury rodzą dodatkowe opłaty i trudności – tych zaś nikt nie ceni. Jak ich uniknąć?
Kluczem do poradzenia sobie z trudnościami jest wysłanie odpowiedniej wiadomości SMS. W sytuacji, gdy do końca czasu na odbiór paczki zostało nam mniej niż 12 godzin, możemy właśnie posłużyć się napisaniem wiadomości. Dzięki niej możemy zyskać nawet dodatkowe 48 godzin. To bardzo dużo i pozwala rozplanować sobie kalendarz tak, żeby w dogodnej chwili pojawić się przy paczkomacie i odebrać przesyłkę. Pójście na rękę osobom, które nie dotrzymały terminów, wpisuje się w pewien trend, gdzie dostawca usług stale stara się zadowolić klienta i dać mu możliwie dużą swobodę w korzystaniu z jego usług.
Pamiętajmy jednak, że takie przedłużenie terminu musi się opłacać również właścicielom paczkomatów. Z numeru, na który otrzymuje się SMS-y dotyczące paczki, trzeba wysłać wiadomość z kodem liczącym sześć cyfr, który pozwoli nam na dokonanie przedłużenia. Jego cena to 11,07 zł brutto. Potwierdzeniem tego, że przedłużenie zostało dokonane, będzie SMS potwierdzający.
InPost postanowił wyjść naprzeciw pragnieniom klientów, którym zdarza się zapomnieć o terminach. Ten rodzaj cierpliwości jest jednak ograniczony – z opcji można skorzystać wyłącznie jeden raz.